Czym się zajmujecie :>

A ja przez naprawde długi czas byłem strażakiem ,słowo niektórych z was jeszcze nie było na świecie { taki ze mnie stary piernik} a teraz jestem na rencie i mam dużo wolnego czasu.

Post został pochwalony 0 razy

No dobra. to teraz ja sie pochwale. Z wyksztalcenia jestem grafikiem komputerowym. Pracuje obecnie dla sieci hoteli polskich. Tworze im foldery, ulotki, katalogi, wizytowki itp. pierdoly.
Zarabiam wcale nie najgorzej bo liczy sie w tysiaczkach.. ale niedlugo przeprowadzam sie do Anglii albo Irlandii ( jeszcze do konca nie zdecydowalem ) ... zapytacie dlaczego spadam z polski zarabiajac sporo ponad srednia krajowa ???

odpowiedz:
NIECH SIE POLSKI ZUS PIERDOLI Z TA SWOJA BIUROKRACJA I ZACHLANNOSCIA ORAZ MARNA EMERYTURA !!!!! GONCIE SIE WYZYSKIWACZE !! Smile

wole na stale osiedlic sie poza polska i placic tam normalne podatki ( ktore wiem na co ida ) i miec potem NORMALNA emeryture.
wcale nie kocham tego kraju i szczerze z calego serca go za przeproszeniem pierdole...
nic mi ten kraj nie dal, wiec ja mu tez nic nie dam...
nie bede zyl w panstwie kaczek i jebanego rydzyka..
Smile

tyle...

p.s. sorka za wulgaryzmy ale jak gadam o polsce to zawsze mi sie cisnienie podnosi...

tak tak.. nie jestem w zadnym stopniu patriota i na pewno za krajem tesknic nie bede ..
wolalbym juz na sybirze radary obserwowac Smile

Post został pochwalony 0 razy

dobra no to ja powiem cos o sobie, jestem nikim Very Happy

tzn niedlugo koncze gimnazjum dopiero wiec wszystko przedemna ale ksztalce sie w kierunku -> historia, ewentualnie wos. Od prawie roku jestem czytelnikiem takich autorow jak Zecharia Sitchin i Elrich von Deankien, czyli uznale paleoastronautyke jako mysl przewodnia w postrzeganiu swiata i historii. jak cos to [link widoczny dla zalogowanych] Razz

btw jestem hodowca agam brodatych ^^ na lato beda mlode jak cos Smile

Post został pochwalony 0 razy

60s napisał:

Napisze krótko. Pracuje tu już z jakieś 5 latek [link widoczny dla zalogowanych] jako mechanik [ inaczej śrubol Very Happy

]. Jak dobrze pójdzie to jeszcze z 20 wiosenek i zasłużona EMERYTURKA. Zjazd klatką na głębokość 1020m trwa z jakieś 1,5 do 2 minut. NIeżle.
Żebym to ja jescze się znał na tych Dieslach Razz

. Tu to raczej więcej fizoli potrzebują niż umysłowych.

P.S.
Umysłowi to inaczej biali [ białe kaski noszą ] Głównie to siedzą i marudzą. A kiedy lub za ile to będzie zrobione, bo jescze jest to i tamto do zrobienia.

Dowcip. !!

1. CZemu biali nie chodzą do kina. Bo się [ cenzura Very Happy

], że ludzie siedzą :] ta da .
2. Czym się różni żaba od białego. Żaba kuma, a biały nie kuma :]

A słyszałeś to?... Białe Kaski robią laski Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja jestem na 4 roku UW, kierunek języki specjalistyczne. Poza tym dorabiam jako tłumacz prezesa Toshiby TEC Poland:) A co , pochwalę się.

Post został pochwalony 0 razy

polarbear... ty jestes na japonistyce ????? JASNA CHOLERA !! SAME ORYGINALY na tym forum :0.. jeden gornik... drugi skosnooki Smile

ja pierdziu Smile

Post został pochwalony 0 razy

	zlomik napisał:
	polarbear... ty jestes na japonistyce ????? JASNA CHOLERA !! SAME ORYGINALY na tym forum :0.. jeden gornik... drugi skosnooki ja pierdziu

Gdzie tam:). na angielski szefowi tłumaczę. Studiuję języki rosyjski i angielski.

Post został pochwalony 0 razy

zlomik napisał:

...powiem wam jedno.. jesli wachacie sie czy isc na studia czy nie... to powiem wam jedno... OBOJETNE Smile

5 lat studiow ( przynajmniej w polsce ) to o kant dupy potluc... nic to nie zmienia i tak. Jak nie skonczycie studiow to bedziecie bezrobotnymi ze srednim wykrztalceniem, a jak skonczycie studia to bedziecie bezrobotnymi z wyzszym wyksztalceniem. Troche to smutne ale coz.. realia polskie...

Moja skromna rada.... uczcie sie tu juz jakiegos fachy byscie za te 4 - 5 lat byli w tym dobzi.. a potem spieprzajcie z polski jak najszybciej.. bo w polsce nie ma sensu siedziec i pracowac jako magister czegos tam za 1000 - 1500 zlotych..

Ale pojechałeś Zlomik Wink

Straszysz tylko młodzież Twisted Evil

To że polski system edukacji stoi na bardzo marnym poziomie np. dobór przedmiotów jest zupełnie nieadekwatny do kierunku kształcenia nie oznacza że nie warto się kształcić lub zostawiać bez odpowiedzi pytanie czy iść na studia.
Zacznę może od początku, o ile dzieci w podstawówce czy już młodzież w gimnazjum jeszcze nie do końca ma sprecyzowane plany na przyszłość to wszyscy Ci którzy wybierają się do szkół ponad gimnazjalnych tz. duża cześć naszego klanu mają już jakąś wizje tego co chcieli by robić. I to tylko do nich zależy czy chcą mieć swobodny wybór wiedzy, którą chcieliby przyswajać.
Ja sam jestem stricte finansistą a od lat pracuję w informatyce prowadząc i nadzorując wdrożenia naprawdę bardzo dużych projektów informatycznych, nie będę pisał jakich bo zaraz mnie namierzycie gdzie pracuję Twisted Evil

Według mnie to zależy tylko do nas samych, od tego jaką mamy motywację, determinację działań. Ja np. pomimo podeszłego wieku Laughing

zacząłem kolejną wielką przygodę z edukacją, i to nie dlatego że mało teraz zarabiam ale w celu osiągnięcia pewnego poziomu wiedzy, bo jak mi kiedyś powtarzał mój promotor że prawdziwy menadżer powinien wiedzieć coś o wszystkim i wszystko o czymś, a wtedy nic Was nie zaskoczy i wierzcie mi nie będziecie szukać pracy za 1000-1500 lecz w przedziale hmmm... trzeba dodać jeszcze jedno "0" i to w Polsce !!!
Na koniec dorzucę mała dygresję iż sam Harrison Ford po hulaszczym trybie życia tj. Star Wars, Indiana Jones zrozumiał co w życiu jest naprawdę ważne i pokazuję nam to wszystko w ostatnim swoim filmie Firewall Exclamation

jako specjalista ds. ochrony informatycznej pracując w banku - zaprojektował tam sofcik żeby chronić pieniądze przed defraudacją. Praca zapewnia jemu i jego rodzinie dogodne i szczęśliwe życie. Laughing

Pozdrawiam,

Post został pochwalony 0 razy

Praca: Specjalista do spraw przygotowania produkcji (drewno - okna/drzwi)
Zainteresowania: Glownie sss.org.pl, pc rozrywka Wink

no i w tym roku chyba ASG
Edukacjia: tylko lece z angielskim metoda Callana.
Muzyka: D'n'B
Dodakowo: Prowadze mala siec radiowa, strasze mocherowe berety na wsi, street racing z przypadku Wink

jak sie ktos napatoczy to nie bata zebym mu odpuscil Very Happy

Mieszkam na wsi i nie wyprowadzam sie za granice bo przyzwoicie mi sie wiedze... jak narazie Razz

Pozatym 16 wrzesnia biore slub wiec zbierac dla mnie na prezent Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

zrzucimy sie na karabin Very Happy

albo moze jakis granacik? no chociasz na smok'a Razz

street racing ? scigasz sie na ulicy ? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

mant3z: i jak chwalisz sobie ta metode? Jak dlugo juz sie tym bawisz i jakie efekty? z tego co sie orientuje to jest to tylko mowienie i to dosc szybkie sam wybieram sie na jakis kursik i tak wlasnie mysle co wybrac, pisownia mnie raczej nie interesuje a ta metoda Callana wydaje sie dosc ciekawa Smile

Post został pochwalony 0 razy

hanz>> jest super, wymowa ci szybko wchodzi... ciagle jestes bombardowany pytaniami... nie daja ci zadnej szansy na to zebys sie rozkojazyl, no i ciagle sie zmienia wykladowca (co godz.). W moim przypadku mialem oprocz polakow nigeryjczyka, latynosa, japonke, angola... co daje ci kopa bo jak zaczynaja gadac, to ich nie kumasz, ale po kilku godzinach zaczynasz ich rozumiec niemalze w 100%. Bardzo przydatne w moim przypadku, bo w pracy rozmawiam z dunczykami, norwegami i czasami irlandczykami... po 4 miesiacach z callanem juz mi niezle idzie Smile

. Oprocz wymowy maja super system wpajania ci gramatyki i nauki pisowni, nawet nie zauwazasz jak sie tego uczysz. Goraco polecam! Pamietaj tez ze to duzo zalezy od wykladowcow i poziomu szkoly.

L0caL> moze byc karabin G36C AEG Smile

...
tak scigam sie na ulicy... nie robie tego dla sportu czy dla kasy tylko dla samej adrenaliny Smile

Post został pochwalony 0 razy

Polskie szkoly maja naprawde wysoki poziom. Jestem w Anglii i widze co tu sie dzieje (debilizm) juz nie wspominam o czarnuchach bo oni to juz calkiem (nie potrafia czytac i pisac, mysle ze jakies 40% z nich - w moim miescie)
A Anglicy... szkoda gadac, bo w collegu ucza sie dzielenia pisemnego, co ja mialem w podstawowce. Wink

Juz nie wspominam o jakichs bardziej skomplikowanych dzialanach matematycznych...
I sprawa jest tego typu, mlody wyuczony (niekoniecznie, wystarczy ze jezyk masz i poradzisz sobie z tym co ci kaza robic) polak ze znajomoscia jezyka ang. przyjezdza do takiej Anglii i robi taka kasiore o ktorej w Polsce moglby tylko marzyc. Po pol roku pracy stac go na mieszkanie, fure czy wakacje na ibizie... a u nas? Wink

Wiec wcale sie nie dziwie ze ludzie uciekaja, za lepszym standardem zycia.

Post został pochwalony 0 razy

tak na marginesie Polacy sa na 3 miejscu zaraz po niemcach i holendrach w rankingu najbystrzejszych narodow europy , anglicy sa na 12 ale i tak sie ciesza bo jak mowia francuzi sa na 18 ;]
w ang jest przyjety taki model ze ludzie ucza sie na dany zawod/specjalizacje itd.
to samo jest w usa ( tutaj wspomne o tym ze istenieje w tym jakze zasluzonym w nauce kraju
stowarzyszenie ktore twierdzi ze ziemia jest PLASKA , ze geolodzy klamia, a kiedy samolot przelatuje z jednej strony na druga strone "globu" to piloci oklamuja pasazerow twierdzac ze to turbulencje! Very Happy

takie buty panowie;] kazdy czytajac to pomysli "garstka wariatow" i tutaj powiem wam ze do tej grupy
wariatow nalezy ponad 5000 osob !!!! poprostu n/c)
takze sa powody by czuc sie dumnym polakiem Very Happy

zwlaszcza za granica

Post został pochwalony 0 razy

no stany zbudowane są raczej na zaadzie 10% myśli 90% robi, poprostu tam władze mają Ci którzy mają coś w głowie...a u nas na odwrót
tam biznesmen zostaje senatorem
u nas poseł zostaje biznesmenem

Post został pochwalony 0 razy